JAK WYSOKI?
Konie i kuce są mierzone (w krajach anglojęzycznych) w jednostkach zwanych dłońmi (hands). Jedna dłoń to 4 cale lub 10 cm. Wzrost konia zwykle jest określany nie tylko w dłoniach, ale też w calach. I tak 12.2 hh (hands high) oznacza 12 dłoni i 2 cale - to jest ok. 125 cm. Ogólnie koniowate do 145 cm (14.2 hh) są uważane za kuce, a powyżej tej granicy za konie. Coraz częściej wzrost jest podawany po prostu w centymetrach. Niezależnie od jednostek, w których dokonujemy pomiaru, zawsze powinniśmy przestrzegać następujących zasad: koń powinien być wtedy niepodkuty, musi stać na płaskiej, równej powierzchni, a mierzymy od ziemi do najwyższego punktu kłębu.
POKRÓJ, CZYLI WYGLĄD
Kiedy mówimy o wyglądzie i budowie konia, zwykle używamy terminu pokrój. Określamy w ten sposób postawę, strukturę kostną i umięśnienie oraz to, jak elementy te pasują do siebie. I tak koń o dobrym pokroju jest proporcjonalnie zbudowany a cała jego sylwetka jest idealnie przystosowana do zadań, jakie zostały przed daną rasą postawione. Koń o złym, słabym pokroju tych cech nie posiada. Przykładowo - słabo umięśnione, krzywe kończyny sprzyjają urazom i mogą uniemożliwić efektywne wykonywanie pracy. Dlatego jest tak istotne, aby umieć odróżnić cech pokrojowe od kondycji, w jakiej koń się znajduje.
KONDYCJA
Jest ona zależna od wielu czynników: rodzajów wykonywanej przez zwierze pracy, sposobu żywienia, stanu zdrowia oraz od stopnia zadbania. Przykładowo: koń przygotowany do zawodów, zdrowy, prawidłowo żywiony, o dobrze rozwiniętym umięśnieniu, ale szczupły, jest określany jako osobnik w kondycji dobrej - wyścigowej. Podobnie kondycja świetnie odżywionego konia, który w związku z tym, że wiele nie pracuje, nie ma zbyt mocnej muskulatury, będzie również określana jako dobra, ale spoczynkowa. Niewprawny obserwator może łatwo popełnić błąd, uznając konia słabo umięśnionego za osobnika o złym pokroju. Podobnie koń z nadwagą, maskujący złą budowę nadmiarem tkanki tłuszczowej na zadzie czy szyi, może być uznany za dobrego pokrojowo. A zatem warto pamiętać, że pokrój i kondycja do dwie zupełnie odmienne rzeczy.
JAK ROZPOZNAĆ DOBRY POKRÓJ?
Oceniając pokrój konia, przede wszystkim trzeba ustalić jego rasę oraz typ. Każda rasa posiada charakterystyczne cechy, których należy poszukiwać. Jeśli ich nie znajdziemy, wtedy możemy mówić o pewnej pokrojowej niedoskonałości. Przykładowo: koń czystej krwi arabskiej różni się od innych tym, że posiada o jeden kręg mniej, dzięki czemu ma wyżej osadzony i "dumnie" noszony ogon. Z tego też względu, kiedy patrzymy na konia arabskiego z nisko osadzonym, zwisającym ogonem, bez wielkiego ryzyka popełnienia omyłki możemy stwierdzić błąd pokrojowy w tej okolicy ciała zwierzęcia. Kolejnymi dwiema sprawami, na które musimy zwrócić uwagę przy ocenie, są płeć oraz wiek. I tak klacze maja z reguły nieco dłuższy grzbiet. Natomiast stare osobniki mają już zwykle grzbiet łęgowaty oraz zmniejszone napięcie mięśniowe, rzutujące na ogólny wygląd zwierzęcia.
Głowa: Powinna mieć proporcjonalną wielkość w stosunku do reszty ciała. Uszy ruchliwe, czujne, czoło szerokie i płaskie. Wypukłe czoło jest bowiem uznawane za objaw złego, nieprzewidywalnego charakteru. Oczy duże, o łagodnym spojrzeniu, szeroko osadzone, maja umożliwiać szerokie pole widzenia. Chrapy powinny być na tyle duże, aby ułatwiały swobodny przepływ wydychanego powietrza, pysk zaś ani za długi, ani za krótki. Dla koni z małym pyskiem trudno dobrać wędzidło, natomiast te z długim mogą silnie ciągnąć. Siekacze obu szczęk muszą do siebie idealnie pasować. Górna szczęka może być odrobinę szersza. Pomiędzy gałęziami żuchwy niezbędny jest odstęp co najmniej na szerokość pięści, gdyż wskazuje to na odpowiednia ilość miejsca dla początkowego odcinka układu oddechowego. Głowa musi być także dobrze osadzona na szyi, co oznacza, że obszar gardłowo-przełykowy nie może być zbyt gruby, gdyż ograniczyłoby to jego zgięcie. Szyja ma mieć taka długość, żeby pasowała do całej sylwetki, powinna też mieć dobrze rozwiniętą, lekko wygiętą ( na odcinku od kłębu do potylicy) górną krawędź, zwaną grzebieniem. Z grubsza długość szyi powinna odpowiadać półtorej długości odcinka poprowadzonego od potylicy poprzez część twarzową, aż do dolnej wargi. Ważne jest też , aby szyja była dobrze osadzona na barkach - to znaczy, że ani za wysoko, ani za nisko.
Barki: Powinny być ustawione skośnie, gdyż pozwala to na swobodny ruch konia. Idealny kąt skosu, mierzony pomiędzy linią poprowadzona od kłębu do stawu barkowego a pionową linią od kłębu do ziemi, wynosi 45 stopni. Kość barku - łopatka, koniecznie musi być dłuższa od kości ramiennej, co umożliwia długi, niski i swobodny wykrok.
Kłąb: dobrze ukształtowany nie powinien być ani za bardzo wystający, ani też zbyt płaski. Podczas procesu wzrostu u młodych koni zad często bywa wyżej położony od kłębu, ale u dorosłych zwierząt powinien być już na tej samej wysokości. Konie o bardzo płaskim, lecz dobrze umięśnionym kłębie nie są najlepsze do jazdy wierzchem, natomiast wspaniale sprawdzają się w zaprzęgu.
Klatka piersiowa: Powinna być szeroka i głęboka, aby zapewniała dostateczną ilość miejsca dla serca oraz płuc. Koń musi wyglądać tak, jakby miał "jedną nogę w każdym rogu", co zabezpiecza przed zbyt wąska akcją z przodu. Za szeroka klatka może być przyczyna tzw. toczącej akcji. Jak zwykle najlepszy jest złoty środek. Przednie nogi proste, symetryczne, z długimi, dobrze umięśnionymi podramionami i krótkimi, zwięzłymi nadpęciami. Odległość pomiędzy łokciem a żebrami powinna być taka, aby można tam było włożyć dłoń, nadgarstki symetryczne, ustawione prosto do przodu, szerokie i płaskie. Pęciny skośne do podłoża, powinny być ustawione pod kątem podobnym do barków. Jeśli są zbyt długie, może to oznaczać ich słabość. Z kolei za krótkie źle amortyzują uderzenie kopyt o ziemie. Te z kolei muszą być symetryczne, dobrze ukształtowane, zbudowane z twardego rogu.
Głowa: Powinna mieć proporcjonalną wielkość w stosunku do reszty ciała. Uszy ruchliwe, czujne, czoło szerokie i płaskie. Wypukłe czoło jest bowiem uznawane za objaw złego, nieprzewidywalnego charakteru. Oczy duże, o łagodnym spojrzeniu, szeroko osadzone, maja umożliwiać szerokie pole widzenia. Chrapy powinny być na tyle duże, aby ułatwiały swobodny przepływ wydychanego powietrza, pysk zaś ani za długi, ani za krótki. Dla koni z małym pyskiem trudno dobrać wędzidło, natomiast te z długim mogą silnie ciągnąć. Siekacze obu szczęk muszą do siebie idealnie pasować. Górna szczęka może być odrobinę szersza. Pomiędzy gałęziami żuchwy niezbędny jest odstęp co najmniej na szerokość pięści, gdyż wskazuje to na odpowiednia ilość miejsca dla początkowego odcinka układu oddechowego. Głowa musi być także dobrze osadzona na szyi, co oznacza, że obszar gardłowo-przełykowy nie może być zbyt gruby, gdyż ograniczyłoby to jego zgięcie. Szyja ma mieć taka długość, żeby pasowała do całej sylwetki, powinna też mieć dobrze rozwiniętą, lekko wygiętą ( na odcinku od kłębu do potylicy) górną krawędź, zwaną grzebieniem. Z grubsza długość szyi powinna odpowiadać półtorej długości odcinka poprowadzonego od potylicy poprzez część twarzową, aż do dolnej wargi. Ważne jest też , aby szyja była dobrze osadzona na barkach - to znaczy, że ani za wysoko, ani za nisko.
Barki: Powinny być ustawione skośnie, gdyż pozwala to na swobodny ruch konia. Idealny kąt skosu, mierzony pomiędzy linią poprowadzona od kłębu do stawu barkowego a pionową linią od kłębu do ziemi, wynosi 45 stopni. Kość barku - łopatka, koniecznie musi być dłuższa od kości ramiennej, co umożliwia długi, niski i swobodny wykrok.
Kłąb: dobrze ukształtowany nie powinien być ani za bardzo wystający, ani też zbyt płaski. Podczas procesu wzrostu u młodych koni zad często bywa wyżej położony od kłębu, ale u dorosłych zwierząt powinien być już na tej samej wysokości. Konie o bardzo płaskim, lecz dobrze umięśnionym kłębie nie są najlepsze do jazdy wierzchem, natomiast wspaniale sprawdzają się w zaprzęgu.
Klatka piersiowa: Powinna być szeroka i głęboka, aby zapewniała dostateczną ilość miejsca dla serca oraz płuc. Koń musi wyglądać tak, jakby miał "jedną nogę w każdym rogu", co zabezpiecza przed zbyt wąska akcją z przodu. Za szeroka klatka może być przyczyna tzw. toczącej akcji. Jak zwykle najlepszy jest złoty środek. Przednie nogi proste, symetryczne, z długimi, dobrze umięśnionymi podramionami i krótkimi, zwięzłymi nadpęciami. Odległość pomiędzy łokciem a żebrami powinna być taka, aby można tam było włożyć dłoń, nadgarstki symetryczne, ustawione prosto do przodu, szerokie i płaskie. Pęciny skośne do podłoża, powinny być ustawione pod kątem podobnym do barków. Jeśli są zbyt długie, może to oznaczać ich słabość. Z kolei za krótkie źle amortyzują uderzenie kopyt o ziemie. Te z kolei muszą być symetryczne, dobrze ukształtowane, zbudowane z twardego rogu.
CO JESZCZE OCENIAMY?
Koń powinien być głęboki w miejscu popręgu. Odległość od szczytu kłębu do łokcia ma być równa odległości od łokcia do ziemi. W przeciwnym razie zwierze wydaje się krótkonogie. Idealna cechą jest posiadanie przez konia długich i płaskich pierwszych ośmiu tzw. prawdziwych żeber (określenie to oznacza, że są one umocowane do kręgów i bezpośrednio do mostka). Taka budowa umożliwia wygodne ułożenie nóg jeźdźca zaraz za mięśniem trójgłowym ramienia. Pozostałe dziesięć tzw wolnych żeber - połączonych bezpośrednio z kręgami, a z mostkiem za pośrednictwem części chrzęstnej - powinno być wygiętych i sprężystych, bo nadaje to kłodzie okrągły wygląd. Odstęp pomiędzy ostatnim żebrem a guzem biodrowym nie może być większy niż szerokość dłoni, gdyż uznaje się to za dużą wadę pokrojową, określaną terminem "krótkość w żebrach". Długość grzbietu musi być proporcjonalna do rozmiaru konia, tzn., że odległość od nosa do popręgu ma być taka jak od popręgu do guza kulszowego. Grzbiet - mocny i ani nie za szeroki, ani zbyt wąski. Lędźwie i zad muskularne. Zad, oceniany od tyłu, powinien być zaokrąglony po bokach, płaski u góry, z dobrze osadzonym ogonem. Dobrze, by stawy skokowe w tylnych kończynach były usytuowane nisko, pod długimi muskularnymi udami. Linia prosta puszczona od guza kulszowego do stawu pęcinowego ma przebiegać przez sam środek pięty. Oba stawy, skokowy i pęcinowy, muszą być, tzw. suche, bez deformacji i odkształceń. Najlepiej, by tylne pęciny i nadpęcia ustawione były do ziemi, pod kątem ok. 50 stopni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz